Pokolenie Z wzbudza wiele emocji, zwłaszcza gdy w grę wchodzą ich oczekiwania wobec
pracodawców. W dyskusjach na ten temat, czy to w mediach społecznościowych, czy w
kuluarach firmowych spotkań, można zauważyć dwie skrajne opinie. Jedna grupa twierdzi,
że Zetki są roszczeniowe, przesadnie wymagające i skupione wyłącznie na swoich
potrzebach. Druga uważa, że w końcu nadeszło pokolenie, które potrafi jasno stawiać
granice i w razie potrzeby zmienić miejsce pracy, dbając o swój dobrostan. Bez względu na
to, którą perspektywę wybierzemy, jedno jest pewne: pokolenie Z redefiniuje podejście do
pracy i zmusza pracodawców do przewartościowania dotychczasowych strategii zatrudnienia
i zarządzania.